Zwracam uwagê szanownych dyskutantów na http://www.biecz.pl/index.php - To strona BIP miasta Biecz. Na dole strony jest takie ma³e c w kó³eczku C. Pozdrawiam Pawe³MM U¿ytkownik "Pawe³ Mroczkowski" pawel.mroczkowski@neostrada.pl napisa³ w wiadomo¶ci news:032e01c616fc$ee3e0750$5f1d0753@PM... ----- Original Message ----- From: "zero" To: "Polish Wikipedia mailing list" Sent: Tuesday, January 10, 2006 6:27 PM Subject: Re: [Wikipl-l] BIP a prawo autorskie nowe fakty!
[z] w odpowiedzi zacytuje z http://www.prawnik.net.pl/pwi/art2.htm "W
wyroku NSA z 19 lutego 1997 r. czytamy " formu³a materia³y urzêdowe odznacza siê stosunkowo du¿± pojemno¶ci±. Jest ona bowiem zdolna pomie¶ciæ wszystko co nie bêd±c dokumentem jest urzêdowe. Przy czym cechê tê materia³ mo¿e uzyskaæ, gdy pochodzi od urzêdu b±dŒ dotyczy sprawy urzêdowej, b±dŒ wreszcie dlatego ¿e powsta³ on w rezultacie procedury urzêdowej""
[pm] Z kolei w wyroku NSA z 10 grudnia 1997 (III SA 889 / 96) opracowanie stanowi±ce wynik postêpowania prowadzonego przez Pañstwow± S³u¿bê Ochrony Zabytków zwi±zanej z zabytkami (karta zabytków ruchomych) nie zosta³o uznane za "materia³ urzêdowy" w rozumieniu art. 4 pkt 2 p.aut., mimo ¿e spe³nia te kryteria.
[pm] Skoro to co jest w BIPie powstalo w wyniku procedury urzedowej to jest materialem urzedowym
[pm] Jak widaæ, nie zawsze musi tak byæ. Zreszt± definicja z wyroku z 19 lutego 1997 wydaje mi siê zbyt szeroka. Przyk³ad: postêpowanie z zakresu prawa budowlanego. W celu uzyskania zezwolenia na budowê przedstawia siê m.in. projekt budowli, który stanowi utwór w rozumieniu p.aut. Projekt zostaje w³±czony do akt postêpowania administracyjnego, a wiêc zaczyna "dotyczyæ sprawy urzêdowej". Wed³ug tej wyk³adni staje siê "materia³em urzêdowym" i w tym momencie traci ochronê autorskoprawn±. To niedorzeczno¶æ. Wiêc definicja musi byæ b³êdna.
[z] u kolegi widac prawnicze asekuranctwo, lepiej powiedziec nie mozna i ma sie wtedy problem z glowy zero
[pm] Ale¿ mo¿na, mo¿na. Trzeba tylko mieæ ¶wiadomo¶æ skutków. W obecnym stanie prawnym nie da siê wykluczyæ, ¿e kopiuj±c dane stanowi±ce informacjê publiczn± pope³nia siê plagiat. Nie jest to, oczywi¶cie, pewne (vide spór powy¿ej), ale ryzyko istnieje. Tym samym istnieje ryzyko poniesienia odpowiedzialno¶ci.
I po to w sumie prowadzi³em tê ca³± dyskusjê - ¿eby ostrzec PT. kolegów i kole¿anki. Z mojej strony EOT, bo ju¿ chyba nic wiêcej nie mam do powiedzenia. =========================== Uprzejmo¶ci, Pawe³ Mroczkowski - pawel(dot)mroczkowski(at)neostrada(dot)pl