On Mon, Jun 13, 2005 at 06:29:16PM +0200, mzopw wrote:
Użytkownik Aleksy Schubert napisał:
On Mon, Jun 13, 2005 at 05:58:17PM +0200, mzopw wrote:
Przyjrzyj się i wyraź swoje zdanie bez owijania w bawełnę i nie zastanawiając się czy to pogłębi konflikt czy nie. Celem jest jakość artykułów.
Tak wlasnie probowalem robic, rozwiklowujac te kilka konfliktow edycyjnych z Kwietniem, w ktorych przyszlo mi brac udzial. I prawde powiedziawszy tylko to trzymalo moja psychike we w miare zrownowazonym stanie.
Nie kochany. Ty zamiast powiedzieć według mnie w tym artykule powinno być taki i tak, mówisz: nie eskalujcie konfliktu, ja was pogodzę. Jestem po obu stronach, chcę wam pomóc. I zamiast naprawiać artykuł zaczynacie rozmawiać o tym, że ten o jedno słowo za dużo powiedział, a tamten to, a jeszcze jeden sro. Zamiast pracować nad artykułem
Wiesz, jesli rozmowa jest niemerytoryczna, to trzeba ja jakos sprowadzic do meritum. Na stronach dyskusji artykulow zawsze sie to udawalo i kazda dyskusja konczyla sie merytorycznym konsensusem lub wnioskiem o glosowanie (bo czasami walcza ze soba sprzeczne wartosci, ktorych nie sposob zwazyc inaczej).
wgłębiacie się w historię wypowiedzi, zastanawiacie się czy odpowiednio "chłodno" wy się wypowiadacie, zaczynacie rozważać intencje stron, podumowujecie dyskusję (oczywiście nie o artykule ale o postawach), wygłaszacie odrębne zdania, które są początkiem nowych dyskusji. Teraz jeszcze zmierzacie powoływac komitety, stowarzyszenia reprezentantów użytkowników (ot ciekawsostka),
Mzopw, asertywnosc i chlod to Twoja druga natura (nawet Kwietnia to zwiazywalo tak, ze az mi szczena opadala), wiec nie przychodzi Ci do glowy, ze inni tego nie maja.
Gdyby wszyscy byli tacy jak Ty... Eh, rozmarzylem sie. Pisalbym dzisiaj artykul o [[Gustav Fröding|Gustawie Frödingu]].
Pozdrawiam, Alx