On 3/6/08, Wiki Krytyk <> wrote:
Nie tylko w blogosferze, ta sprawa jest albo będzie w "mainstreamowych" źródłach. No ale jak coś jest nie po naszej myśli, to sprawę staramy się maksymalnie umniejszyć, nieprawdaż? Chciałem nawet zacząć wątek o tym skandalu na tej liście, ale widzę, że ktoś mnie ubiegł :-).
Po pierwsze z założenia każdy jest niewinny dopóki mu się nie udowodni winy. Po drugie, nie ma żadnego "skandalu", są tylko nieudokumentowane zarzuty. Po trzecie, nikt niczego nie umniejsza.
No ale nie oczekuję aby ktoś to jest anonimowym tchórzem wstydzącym się swojego imienia i nazwiska potrafił takie rzeczy zrozumieć.