| -----Original Message----- | From: ... Michał Buczyński | Sent: Saturday, June 30, 2007 10:55 AM / | Po drugie, zdefiniuj obrażanie osoby publicznej. Moim zdaniem | niektóre userboksy przekraczają granice dobrego smaku, | niemniej żaden z nich nie jest karalny - prawodastwo | europejskie i całego cywilizowanego świata daje znacznie | szersze możliwości wyrażania swojej krytyki pod adresem | funkcjonariuszy publicznych - właśnie dlatego, że obywatel | jest stosunkowo wobec nich bezsilny i niewiele może. | | Skoro osoba jest *publiczna* i ma wpływ tak na sferę | publiczną jak i prywatną, jedynym miejscem, gdzie osoby | prywatne takiej władzy pozbawione mogą mieć wpływ jest | właśnie przestrzeń publiczna. | | Stwierdzenie, że możesz krytykować, ale w domu po kryjomu - | to jakiś ponury żart.
Michał, sądzę że oboje jesteśmy zwolennikami pewnej wielkiej wartości naszego świata, którą nazywam nawet w naszym kraju pierwszą poprawką do konstytucji. Ja do tego z pozycji człowieka, który pamięta z autopsji nie tylko polskiej inne czasy :-) . Warto jednak pamiętać, że jednocześnie nawet taka zasada z czasem znalazła swoje pewne ograniczenia znane z praktyki sądowej (w SZA).
Ale mniejsza z tym. Istotne jest w naszym przypadku, że wikipedia nie stanowi i nie podmienia przestrzeni publicznej. Ma zadanie gromadzić informację (przez niektórych zwaną wiedzą) zgodnie z m.in. NPoV i weryfikowalnością. Nie ma być Hyde Parkiem dla ekspresji swoich odczuć. Tym bardziej że poza wiki jest ocean Internetu, który to wszystko pomieści. Wprawdzie w sposób mniej widoczny niż na wysokoguglowanej wiki, ale to tylko argument za tym, aby takie ekspresje były tam, a nie tu.
To tyle, reszta w oddzielnym liście.
Pzdr., Janusz "Ency" Dorożyński