- Dla "własnego użytku" można książkę nawet w całości zeskanować lub
skserować. Można jednak przy tym korzystać jedynie z "pojedynczych egzemplarzy". Nie można więc książki (jej części) zwielokrotniać (kserować, skanować i rozsyłać) tak, aby to zostało uznane za omijanie zakupu kolejnego egzemplarza książki i tym samym naruszenie majątkowych interesów autora (wydawcy).
Może to głupio zabrzmi - a jak się to ma do stosunku pracy? Chodzi mi o porównanie. Czy jeśli szef daje pracownikowi książkę, aby na jej podstawie uzupełnił artykuł w publikacji - łamie prawo?
przykuta