Przyglądałyśmy się z boku wymianie postów między Zerem i Mzopwem oraz
Jerszem, do którego Zero zwrócił się o pomoc. Niby sprawa nie nasza,
ale zaczęło nas to denerwować, bo problem byłby dawno rozwiązany, gdyby nie upór obu ADMINISTRATORÓW.
Między Zerem a Mzopwem doszło do wymiany kilku uwag, Zero poczuł się urażony, zgodnie z zakopanymi gdzieś uwagami zwrócił się o pomoc do Jersza, ten odmawia, kierując się swoim widzimisię.
Nie byłoby potrzeby pisania tutaj, gdyby ADMINISTRATORZY mzopw i Jersz działali zgodnie z przyjętymi na siebie zobowiązaniami.
Jak w tej sytuacji wyglądają zarzuty o sitwiarstwo wśród administratorów? Są równi i równiejsi - bo z sitwy? Gdzie są krzykacze, którym leży na
sercu "wizerunek" wikipedii?
Gdzie jest wikilove, wikietykieta i inne bzdury?
Zero jako nieadministrator jest zerem i można go traktować jak zero?
4C.
Z małym zdziwieniem przyjmuje Twoją (Waszą ) wypowiedź. Zapoznaj się z "historią" kontaktów Mzopw i Zero. Patrzmy w przyszłość. Ja nie jestem pamietliwy. Nawet już zapomniałem przykre doświadczenia moich kontaktów z Tobą 4C.
Jersz _______________________________________________
WikiPL-l mailing list WikiPL-l@Wikipedia.org http://mail.wikipedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
__________ NOD32 Informacje 1.1136 (20050611) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez System Antywirusowy NOD32 http://www.nod32.com lub http://www.nod32.pl