Trochę się zagalopowaleś z tym przewrotem cywilizacyjnym. Najpierw był internet potem wikipedia.
mzopw
Użytkownik Dorożyński Janusz napisał:
Trochę spóźniony, ale wolne dni mam też wolne od aktywności w sieci. W każdym razie ja bym dorzucił wątek o tym, że zjawisko wiki może być przejawem (próby) przewrotu cywilizacyjnego. Brzmi górnolotnie (i może nawet ktoś jak nosorożec napisze, że go, powiedzmy, mdli), ale pomysł stworzenia wolnej od opłat bazy wiedzy kłóci się z całą dotychczasową praktyką począwszy od kapłanów w zikkuratach a skończywszy na ostatnim pomyśle patentów na oprogramowanie, skąd już malutki kroczek do patentowania algorytmów i fundamentalnych twierdzeń. Przy okazji - pewien polski plastyk ma patent na bryłę K-dron. I aby nie zanudzać - zjawisko wpisuje się w lansowaną przez Edwina Bendyka ideę społeczeństwa sieciowego. Ale może takie pomysły będą zbyt śmiałe???
Pzdr., J"E"D (Ency)
PS. Szanowni, pod tym tytułem wątku pojawiło się mnóstwo innych tematów. Więcej uwagi, mnie lenistwa. J.
WikiPL-l mailing list WikiPL-l@Wikipedia.org http://mail.wikipedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l