Witam,
Dnia 8 maja 2008 Marcin Sochacki napisał:
Przecież o ile dobrze rozumiem, to nadal można zmieniać, tyle że te zmiany nie są widoczne w artykule dla tzw. szarego czytelnika, a ukryte do czasu potwierdzenia przez drugiego edytora.
Jedna kwestia. Ile osób będzie chciało potwierdzać te edycje?
W praktyce oznacza to niemal 2x więcej kliknięć, bo na każdego użytkownika będzie musiało przypadać kliknięcie "potwierdzające". Nawet jeśli założyć że edycje adminów i botów są automatycznie sprawdzone, to bardzo duże obciążenie.
Parę dni temu PMG pisał na liście wikirobota o tym że
ludzie nie wykorzystują opcji oznaczania tekstów jako "sprawdzonych."
Nowe artykuły oznaczać jako sprawdzone mogą obecnie admini i jest to tak proste jak kliknięcie linka na dole strony. Ale mało kto to robi. Ja np. nie robię. Po prostu szkoda mi czasu na: 1. kliknięcie 2. przeładowanie strony albowiem po kliknięciu pojawia się strona "Ta wersja została oznaczona jako 'sprawdzona'." 3. powrót do artykułu, albo przejście do innej strony, co wymaga paru następnych kliknięć.
Jeśli tak ma działać proces oznaczania i przyjmiemy model niemiecki, na pl.wiki będą narastały dziesiątki tysięcy niesprawdzonych edycji, a dla tego "szarego użytkownika" będzie wrażenie że nic się nowego na wikipedii nie dzieje.
Oznaczanie można ułatwić na parę sposobów: 1. czekamy na adaptację sprawdzonych edycji w LiveRC 2. tworzymy gadżety, które pozwolą oznaczać strony jako sprawdzone bez przeładowania strony. 2a. można pójść nawet dalej. W przypadku adminów moglibyśmy założyć, że czytając artykuły nie ominą ewidentnych wandalizmów (co jest założeniem bardzo kruchym, ale to inna sprawa). Wtedy dałoby się chyba napisać gadżet, który sprawiłby że "cień przechodzącego admina" oznacza artykuł jako sprawdzony.
Pozdrawiam, Robert