Po Szopena już wyciągnięto łapki - jego utwory i wizerunek (twarz) jest "specjalnie chroniona" specjalną ustawą, uchwaloną - jak wiadomo (bo jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o...) z powodu wódki Chopin.
Niebezpieczny precedens. Następny będzie Mickiewicz, Słowacki, Norwid, a potem i Herbert, bo dlaczego nie?
Jak ktoś chce sobie poczytać ustawę, to proszę: http://www.wi.wpia.uksw.edu.pl/Akty%20prawne/chopin.pdf
Awersowy