----- Original Message ----- From: "Paelius"
Moja (połówka) nie edytuje, bo nie. A mogłaby, bo wszystko wie. Po prostu jej to nie bawi. A takie usilne wciąganie tym bardziej ją zniechęca.
Mój połówek też nie edytuje ;-), choć by umiał. W ogóle jedyna osoba, którą mi się udało namówić do w miarę regularnego edytowania, to kobieta. A dlaczego jest nas tak mało? Wydaje mi się, że problem nie w "nieprzyjaznym środowisku Wikipedii" (bez przesady, to nie jest strasznie skomplikowane), ale w ogóle w innym podejściu kobiet do publicznej działalności i publicznej wypowiedzi, kwestia przełamania swoich własnych oporów. I patrząc na dużo młodsze pokolenie nie mam wcale wrażenia, że to się bardzo zmienia. Dalej do większej aktywności zachęcani są chłopcy. Niewiele zmienimy, jeśli nie zmieni się społeczeństwo.
Jaka jest w ogóle aktywność kobiet w internecie? Wg mnie to głównie blogi będące czymś w rodzaju publicznych pamiętników, fora tematyczne kobiece albo co najwyżej o kulturze (literatura, film), pewnie też serwisy społecznościowe - generalnie miejsca, gdzie można się spodziewać większej liczby innych kobiet. Problemem może też być mniejsza ilość czasu (praca, dzieci, dom).
I poniekąd podzielam zdanie Remedios - to, czy ktoś będzie cennym edytorem, nie bardzo zależy od płci, bardziej od wiedzy, umiejętności szukania i weryfikowania informacji i cech osobniczych. Oczywiście, kobietom generalnie przypisywane są pewne cechy przydatne w społeczności (np. większe nastawienie na współpracę, a nie rywalizację), ale mniemanie, jakoby kobiety en gros miały w warunkach tworzenia encyklopedii do przekazania coś innego niż mężczyźni, wydaje mi się nawet w pewien sposób dla kobiet obraźliwe. Są pewnie inne obszary zainteresowań, ale dobrego hasła o np. karmieniu piersią nie napisze dobrze kobieta dlatego, że jest kobietą, ale dlatego, że ma na ten temat odpowiedniej jakości źródła (ba, kobieta może mieć w tym temacie większe tendencje do OR czy POV).
Gytha