Przykuto, że masz absolutną rację - zaczynać należy od brodzika, nie od wieży... Pozdrawiam Beliss
A ja zaczynałem od napisania czerwonolinkowego hasła na en.wiki. :) I nie uciekłem, choć było ono koszmarne, i już przy jego pisaniu załapałem konflikt edycji - to Halibutt szedł za mną i wszystko poprawiał i rozpisywał. :)
I właśnie w ten sposób przekonałem się, że ta wiki działa - nie tylko możesz coś napisać, ale natychmiast ktoś to zauważy i dopomoże. :)
Dlatego dawajmy nowym użytkownikom szansę i pomagajmy im "by doing" - to naprawdę zachęca.
Pozdrawiam serdecznie,
michał "aegis maelstrom" buczyński.