Bo tak to naprawdę było, i tak ta polana wygląda. Wybierz się, a sam to potwierdzisz, i stwierdzisz, że właśnie takie zdjęcie mówi b. dużo. Ja, gdy dotarłem na skraj polany - to z 10-15 minut spacerkiem od szosy - byłem - jak by to powiedzieć - zdezorientowany. Po skrupulatnej - wysadzenie w powietrze, rozbiórka fundamentów, zakopanie rowów, wyrówanie ziemi - likwidacji pieców (obóz był gdzie indziej) została tam goła polana. Wszystkie budowle są powojenne. Specjalnie nie zamieściłem zdjęcia tego murku (też go fotografowałem), bo pokazany (i oglądany z bliska) może robić wrażenie, że to reszta (lub rekonstrukcja) obozu. A to tylko dekoracja.
Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński
Hmmm :) Czyli to jest dokumentacja dewastacji i poniekąd mistyfikacji. heh, a nie dotrzesz do legalnych zdjęć (tzn. takich z pozwoleństwem na GFDL czy CC) obrazujących stan przed niwelacją gruntów?
Przykuta