Gemma napisał(a):
Już wiele razy były historie, że ktoś niezorientowany, podpuszczony przez któregoś z nas, robił coś "specjalnie dla Wikipedii" a potem były skargi i awantury. Trzeba jasno mówić, że to nie dla Wikipedii, tylko dla wszystkich i do wszystkiego.
O podpuszczeniu w tym wypadku mowy być nie może, podano nazwę licencji (która sama w sobie zawiera informację o tym, że jest dla ogółu), adres do niej. To moim zdaniem wystarczy. Do tego była jeszcze przedtem korespondencja z webmasterem Cimoszewicza.
Przestańmy traktować innych ludzi jak dzieci. Jeśli zawodowy fotoreporter gazety (to wynika z jego adresu internetowego: foto<at>trybuna.com.pl), który przecież z prawami autorskimi do czynienia ma na codzień, bo z tego żyje, oddaje swoje zdjęcie do dyspozycji w internecie, to nie po to, żeby potem udawać, że oddał je Ejdzejowi tylko do tego jednego artykułu, ale już nie mnie czy innym. Szanujmy trochę i innych, i siebie.
J