On Mon, 7 May 2007, Wladyslaw Majewski wrote:
Przesadzasz. Również dla mnie przesłanie było niejasne, ale prelegentka nie była nadmiernie napastliwa lub krytyczna wobec omawianych obiektów. Zebrała parę ciekawostek, zabrakło pomysłu na sensowne ich powiązanie. Mogło być lepiej, ale sala słuchała w skupieniu, wpatrzona w ten kalejdoskop.
ja osobiście odniosłem wrażenie, że prezentacja była faktycznie bez głównego przesłania, a jednocześnie z lekka niespójna i jak na mój gust, napisana trochę jakby z punktu widzenia osoby niekoniecznie znającej dobrze zagadnienie, a raczej takiej, która ostatnimi czasy coś odkryła i uznała, że to sensacja, o której trzeba powiadomić wszystkich dookoła...
i osobiście, słuchałem w skupieniu czekając na coś bardziej konkretnego - być może wnioski, być może jakieś własne opinie i pokazanie czegoś, co nie jest relatywnie oczywiste, być może jakieś wyniki własnych badań - czego się nie doczekałem i ogólnie byłem dość zawiedziony tą prezentacją...
ale zgadzam się z jednym - prezentacja raczej napastliwa nie była...