Najczęściej kopiowano treści z portalu jezioro.com, wcale nie zdziwiłbym się, gdyby tenże portal, który już odmówił zgody na uwolnienie treści, podjął kroki prawne. Według mnie, gdyby do tego doszło, powinny one dotknąć opiekuna projektu. Skoro opiekun, to odpowiada za podopiecznych, nieprawdaż?
Lajsikonik
Drobne merytoryczne: portal jezioro.com nie wygląda jakby były na nim jakieś wiadomości godne umieszczenia w Wiki. A tak poza tym to zgadzam się z Rekrutacją
Pozdrawiam Wyksztalcioch