Jestem PRZECIWNA oficjalnemu zaistnieniu jakiegokolwiek systemu nagradzania autorów. Bądźmy dorośli. Można to robić jak dotąd.
Ja, gdy mi się spodoba artykuł, piszę o tym do jego autora - nie dlatego że muszę; jeśli ktoś mi pomógł - dziękuję mu; jeśli coś innego wartościowego zauważyłam - także na ogół mówię o tym danej osobie. Bez kwiatków i od zawsze. I sama doświadczam tego samego. Może tak być dalej. Jest to wtedy bardziej spersonalizowane, a nie w imię jakiegoś lukrowanego systemu, który się NIE SPRAWDZI, bo wielu osobom sprawi przykrość brak oznaki docenienia; inne osoby zaś będą się rajcować, ale i one doznają w końcu uczucia frustracji, gdy kolejny kwiatek nie pojawi się.
Małostkowość.
Miałam się nie odzywać, ale nie mogłam wytrzymać.
Selena
PS. Wstawiajcie sobie te kwiatki, ale sami zobaczycie jak to w końcu będzie.