Dnia 12 listopada 2010 11:18 Tomasz Ganicz napisał(a):
W dniu 12 listopada 2010 06:56 użytkownik Olaf Matyja
No bo tak jest.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Praktyczne_porady_prawne#Prawo_do_wiz...
Google zresztą też zamalowywuje jakimś botem twarze i numery rejestracyjne aut przypadkowych przechodniów w swoich panoramach ulicznych.
Niezupełnie i nie do końca. W lipcu DIGITAL FOTO VIDEO opublikowało spory artykuł "Prawo a fotografia" i tam wnioski są akurat odwrotne (jeśli dany obiekt nie jest tematem zdjęcia i jego usuniecie nie powoduje zmiany jego wymowy to zgodę sobie można podarować). Czyli jak to standardowo w prawie można i nie można, a sąd rozsądzi. Ja nie rozmazuje, zamazuje czy wymazuje. Choćby z powodów estetycznych (często zblurować trzeba by kilkanaście procent powierzchni zdjęcia).
Nasze obyczaje w tym kontekście powinny ulec zmianie, chociaż ratuje nas to, że te dane są poza zasięgiem działania GIODO bo serwery są za granicą.
Nie sądzę żeby ryzyko było wielkie. Na pewno mniejsze niż groźba utraty sprzętu podczas fotografowania w co mniej "prestiżowych" dzielnicach. A całe te dochodzenie GIODO zdaje się służyć pokazaniu że ten urząd coś robi.
Nemo5576