Witam
2006-02-14 Wladyslaw Los:
WL> Co innego powszechne bycie na ty w jakimś towarzystwie, (co mogę WL> zaakceptować, chociaż nie powiem, bym był tego entuzjastą) co WL> innego kolegowanie komuś, kogo się nie zna, a jeszcze co innego WL> używniw w stosunku do osoby majłcej imię i nazwisko pseudonimu czy WL> przydomku. Nie dziwcie się potem, że smarkacze obrzucają was WL> epitetami.
Od dłuższego czasu (ponad dekada) systematycznie pracuję z dużo młodszymi ludźmi. Tak od 13 roku życia wzwyż. Mając na uwadze, iż we wspinaniu wszyscy są na Ty, niezaleznie od wieku, umiejętności i doświadczenia, wyrażone przez Ciebie przekonanie że mówienie na "ty" daje asumpt do obrzucania inwektywami jest nie tylko śmieszne ale i całkowicie nieprawdziwe.
Łobuz obdarza brzydkim slowem bo jest jaki jest.