On 11-06-2004, Swacza wrote thusly :
Krzysztof P. Jasiutowicz napisał(a):
Proszę o pilną mediację w sprawie art. o Śląsku.
Podjąłbym się ja, ale wydaje się że nie byłbym obiektywny.
Wydaje mi się że meidiator powinien:
- ustalić co jest punktem konfliktu
- ustalić jakie są stanowiska stron
- zapytać (osobno) jak strony wyobrażają sobie zakończenie konfliktu
- zapytać (osobno) jak strony co uważają za punkty wspólne
- poprosić strony o powstrzymanie się od edycji i dyskutowanie w Dyskusji
- w ostateczności zablokować art. przed edycją
Może lepiej prowadzić mediację przez e-mail, ale to decyzja mediatora.
Swacza O cóż może posłużę się tutaj pewnym cytatem z Słownika Języka Polskiego pod redakcją pana prof. Mieczysława Szymczakaz 1979 roku:
"naród (...) trwała wspólnota ludzi utoworzona historycznie, powstała na gruncie wspólnoty losów historycznych, kultury, języka, terytorium, życia ekonomicznego przejawiającego się w świadomości narodowej jej członków. (...)" Myślę, że w tym tekscie są wyznaczniki narodu: "trwała wspólnota ludzi" - Ślązacy są grupą istniejącą od ponad 1000 lat. "utworzona historycznie, powstała na gruncie wpólnoty losów historycznych." - historia Śląska i Ślązaków nie jest związana z rzadnym państwem: w niektórych momentach należała do Polski, w innych do Prus, Czech, a także była częściowo niezależna. Ślązacy w każdym tym państwie byli traktowani osobno od ludności zamieszkałej przez to państwo. "kultury" - to chyba nie ulega wątpliwości, że kultura Śląska jest odrębna, choć widać wpływy kultyry Śląskiej na i wpływy na kulturę Śląską z Czech, Niemiec, czy Polski. "języka" - język śląski podlega w tej chwili procedurom kodyfikacji, znajdują się w nim znaki charakterystyczne, np. wielość zmiękczeń, a także niektórych liter na przykład tzw. "o pochyłe" "terytorium" - terytorium jest ustalone co zresztą jest opisane w Wikipedii. " życia ekonomicznego przejawiającego się w świadomości narodowej jej członków" - ludzie są świadomi swojej narodowości, co pokazały wyniki spisu.
Wszystko pięknie tylko mnie chodzi o mediację, a nie opowiadanie się po którejś ze stron.
Jeśli nie ma się nic do powiedzenia w sprawie rozpoczęcia mediacji, proszę się w chwili obecnej wstrzymać od komentarzy, nawet tych merytorycznych.
Pozdrowienia, Kpjas.