W dniu 10 kwietnia 2011 21:50 użytkownik Bartosz Dziewoński matma.rex@gmail.com napisał:
W dniu 10 kwietnia 2011 21:18 użytkownik Konrad Milczarek kmilczarek@poczta.sii.org.pl napisał:
Dlaczego wszyscy chcecie koniecznie zmusić tą osobę do likwidacji mirror'a? Wydaje mi się, że w miarę wyraźnie zaznacza ona w treści strony, że są one przerobione według "nowej ortografii".
Nie chodzi o usunięcie mirrora; chodzi o to, że ta strona wygląda dla laika całkiem jak Wikipedia (inne od nas są całe dwie linijki tekstu...), a do niedawna używała też logo Wiki. A ponieważ linki "edytuj" itd. prowadzą do nas, systematycznie pojawiali się (u nas) ludzie, którzy "strofowali" Wikipedię za błędy ortograficzne.
No niestety. Ale to nie jest nielegalne. Aby strona nie wyglądała "na oko" jak Wikipedia trzeba by zastrzec "defalutowy" layout Wikipedii - a ten jest dystrybuowany jako skórka "vector" dołączana do MediaWiki - oprogramowania na licencji GNU GPL. Kiedyś były dyskusje w międzynarodowej społeczności Wikimedyjnej, żeby stworzyć unikalny layout Wikipedii, do którego prawa majątkowe miała by Wikimedia Foundation i nie włączać go do dystrybucji publicznej MediaWiki. Ale ten pomysł wywołał gwałtowne protesty osób przywiązanych do idei, że wszystko co jest wytwarzane przez społeczność wikimediową (w tym przypadku głównie developerów MediaWiki) - powinno być udostępniane na wolnych licencjach. IMHO generalnie ta zasada jest słuszna - nawet jak niektórzy tę wolność chcą wykorzystywać w sposób, który się nam nie podoba.
Wystarczy tylko poprosić, żeby wyraźnie było to też zaznaczone w wynikach wyszukiwania googla - np. poprzez dodanie przed tytułem każdej kopiowanej strony "Wersja nowoortograficzna - ". Każdy ma prawo do głoszenia swoich poglądów...
Nie udało się (chyba - nie jestem w temacie) skontaktować z twórcą tej strony.
Wikimedia Foundation się skontaktowała via Google. Ale gość ogólnie biorąc odmówił współpracy i rozumiał jedynie argumenty siły. Jestem ciekaw co będzie gdy ktoś postawi analogicznego mirrora dla anglojęzycznej Wikipedii i Fundacja zostanie zalana protestami :-)
A strona może pomóc znaleźć po polsku hasło komuś, kto nie zna zasad ortografii, albo zna tylko wymowę dłuższego sformułowania (wychodzącego poza zakres korekty wyszukiwarek).
Nie na temat, ale - Google radzi sobie z różnymi błędami w pisowni (w tym ortograficznymi).
Oczywiście - to żaden argument na rzecz tego mirrora - on jest szkodliwy dla wizerunku Wikipedii - IMHO nie ma co do tego wątpliwości. Niestety jednak - czy to się komuś podoba czy nie - w demokratycznym systemie prawa jest tak, że wolno wszystko, chyba że to jest pisanym prawem zabronione. I to nawet wtedy jak się to wielu nie podoba czy też komuś szkodzi.