Jak to wszystkie najważniejsze?! Przykuto, wg mojego szacunku to my nawet 40% ważnych nie mamy, nawet pod postacią substubów! No chyba, że mówisz tylko o tematyce wyłącznie polskiej... Natomiast czego bym się nie tknął z dziedziny botaniki, zoologii, geografii świata, historii innych krajów (o USA Niemiec i Wlk.Brytanii nawet nie wspominam). Faktem jest, że należy skończyć z radosną twówczością w rodzaju wsi, gmin i zacząć to jakoś rozbudowywać. Ostatecznie mamy w kraju wystarczającą liczbę wikipedystów, którzy mogliby rozbudowywać te substuby w swoich regionach. Szczerze mówiąc mnie najbardziej denerwują ci, którzy "tłumaczą" jakiś ważny art z en-wiki i ograniczają się do przetłumaczenia wyłącznie wstępu (tysiące). To dowód nie tylko lekceważenia. To dowód na chęć napisania 100 artów na DNA, którą to inicjatywę uważam za zdecydowanie szkodliwą, albo też chęć szybkiego nabicia licznika, co jest jeszcze bardziej szkodliwe. Ma być "1000 szkół na 1000-lecie", a nie "1000 fundamentów szkół na 1000-lecie". Sprawę siostrzanych projektów na razie pominę, bo "leżem i kwiczem" w projekcie głównym. Tak to widzę, sorki...