A propo samego kirania to termin trzeba zmienić - ja nawet nie wiem do konca co on ma tu oznaczac. Mam 40 lat i od zawsze slyszalem, ze kiranie to picie alkoholu. Widze, ze teraz termin zmienil znaczenie ale nadal (albo tym bardziej) jest gwarowy (i jak podejrzewam - lokalnie). Za moich czasow kiralo sie wodke, snifowalo kokaine, wachalo klej i grzalo w kanal.
A co do cytatow to niestety trzeba wszystko wlasnymi slowami przerobic - chyba ze ujecie cytatu jest czyms uzasadnione (przytoczenie cudzej opinii z podaniem autora).
beno
pozdrawiam monike jonasz YaM i kogo tam jeszcze z nocnych markow, ale juz doslownie na pysk padam PA