W dniu 18 maja 2009 05:53 użytkownik Tilia tiliacordata@gazeta.pl napisał:
"Legenda o obciążanych serwerach" funkcjonuje w Wikipedii odkąd pamiętam i utrwala się na zasadzie przekazywanej przez pokolenia wikipedystów tradycji. Zakończenie jednak jest niejasne - co się stanie, gdy nadejdzie ZŁE OBCIĄŻENIE? Wszystko się zatnie i wykrzaczy na amen? Czasem jednak chyba warto te serwery "obciążyć", by wyrugować choć jeden przyczynek do obciachu. No i może odczarujemy tę legendę.
Fakty są takie, że wg statystyk cały ruch pochodzący z polskiej Wikipedii to ok 1% obciążenia serwerów Fundacji Wikimedia. Natomiast problemem jest obciążanie tymi edycjami historii zmian w artykułach - historie robią się coraz dłuższe i dłuższe i w tych historiach gdy znaczny odsetek edycji jest dziełem botów - robi się to istotnie uciążliwe (dla ludzi, nie dla serwerów). Typowy problem to gdy bot dokona edycji na zwandalizowanym artykule - bez edycji bota dałoby się zrobić prosty rewert, a gdy bot zdążył coś poprawić trzeba wandalizm usuwać ręcznie. Coraz więcej historii artykułów wygląda tak, że był niedostrzeżony wandalizm, potem 3-4 edycje różnych botów i artykuł z tym wandalizmem pokrytym edycjami botów sobie leży odłogiem. Stąd IMHO ogólna tendencja aby łączyć realizację różnych zadań botów w paczki a nie uruchamiać kolejnego bota do kolejnego poprawiania, kolejnego typowego błędu jest jednak słuszna.