Dla kogo? Dla przeciętnego IP-ka który dowolnie wandalizuje Wiki, czy dla inteligenta który zakłada, że znalezione w Sieci jest święte i tego nie można ruszyć?
Co to niby jest "przeciętny IPek"? Też takim kiedyś byłem IPkiem pomimo doktoratu za pazuchą. I dopiero kiedy gdzieś tam poprawiłem swoją pierwszą literówkę z wypiekami na twarzy z wrażenia że zadziałało to złapałem bakcyla.
Nie zmienia to faktu że byłem zarówno "przeciętnym IPkiem" jak i "inteligentem". Nie wnikam tutaj już w takie drobnostki jak to, że 99.9 IPków Wikipedię czyta a nie wandalizuje....
Ale zajęło mi ładnych parę miesięcy, żeby się przetransformować z "przeciętnego IPka" na Wikipedystę. I założę się że 99% Wikipedystów się tutaj ze mną zgodzi. Obawiam się, że pozostały 1% po prostu nie zrozumiał idei Wikipedii i nie marne szanse żeby kiedykolwiek zrozumiał.
Jeśli nie będziemy przyciągąć nowych ludzi to Wikipedia padnie śmiercią naturalną, bo stare wygi z czasem odejdą, inni się obrażą, jeszcze inni stracą uprawnienia albo ich się zablokuje, itd. itd.
Się wprowadzi wersje stabilne to wandalizmy przestaną mieć aż takie znaczenie - szczególnie dla przeciętnego czytelnika. Gorzej z hoaxami, a z tym zawsze będzie problem.
Pozdrawiam
Zureks