Nieważne co o tym sądzę[1], ale właśnie hurtem awansowano zidentyfikowanych zamordowanych w zbrodni katyńskiej. Natomiast w związku z tym tu i tam do części nagłówkowej haseł biograficznych są wstawiane te stopnie z obecnego "awansu", i usuwane te faktyczne. Np. w haśle o Henryku Minkiewiczu, wprawdzie z przypisem. Ja uważam, że w części nagłówkowej mogą być tylko dane z życia, a ewentualne zdarzenia po życiu mogą być, ale w samym końcu hasła. Co Wy sądzicie?
Stosować rozwiązanie Dąbkowe http://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_D%C4%85bek pośmiertnie awansowany na generała, ale nawet ulice są pułkownika. Choć tutaj to tak średnio jest. Ale jest. Acha pośmiertne awanse się zdarzają - bo tak wygląda jak byście samo zjawisko krytykowali.
PMG