Przyglądam się rozwijającej się kategoryzacji i zastanawiam się czy tak duże rozdrabnianie kategorii ma sens. Może się wkrótce okazać, że potrzebne będą kategorie do kategorii, żeby się w tym wszystkim poruszać.
Czy przy biografiach nie wystarczyłby podział tematyczny (bez narodowościowego) np. Muzycy,Pisarze,Malarze,Fizycy, itp. Ewentualnie możnabyłoby się zastanowić nad wyodrębniem podkadegorii dla biografi Polaków.
Podobna sytuacja ma miejsce w geografii.
Moim zdaniem kategorie maia ułatwic poszukiwanie informacji potrzebującemu. A tak szczegółowy podział wymaga od niego już pewnej wiedzy na temat szukanego hasła.
DanielM