From: "Daniel Koć" kocio@linuxnews.pl
hm, nie wiem czy ktos tak robi poza mna, wiec to pewnie jakis pluralis majesticus... =}
Robią, robią, prawie połowa eytujących, szczególnie nowych, ale i starym zdarza się.
gdybys nie cofnal ktorejs zmiany z uzasadnieniem ze tak nie robimy, to pewnie zaczalbym tak robic wczesniej. OK, no problem, tez sadze ze to jest dobre wyjscie. slusznie zrozumiales ze zalezy mi na eleganckim (i w miare moznosci jednolitym miedzy haslami) wyroznieniu tego bloku z hasla.
Elegancko to jest np. tak, że za jedną gwiazdką lecą odnośniki zwykłe a za drugą gwiazdką np. linki do podstawowych zagadnień. Wtedy jest uzasadnienie. Albo za jedną gwiazdką osoby, za drugą inne terminy.
*generalnie* sie z toba zgadzam, ale musze dodac od siebie, ze sekcja 'zobacz tez' idealnie powinna albo nie istniec, albo skladac sie tylko z kilku najwazniejszych hasel -- czyli akurat jak do niewielkiej listy. teraz powiem dlaczego nadal zamierzam takie listy robic w ramach uwidaczniania 'problemu linkowego' z danym haslem.
Wcale nie. Odnośniki w zobacz też winy być dla wszystkich haseł, o których sobe skojarzy albo inaczej pomyśli czytający. Wcale ta lista nie powinna być ograniczana do najważniejszych rzeczy, bo nie wiadomo co kogo tak naprawdę interesuje. Z zasady powinien być to tzw. "uzupełniający śmietnik".
rozumiem, ze te dlugie wyliczenia to zaszlosc historyczna, ale teraz mamy juz kategorie i one duzo zalatwiaja. zeby daleko nie szukac: DTP to haslo-monstrum, zawierajace za duzo odnosnikow, czyli tzw. linkownia, tepiona na wspolczesnych witrynach WWW. dobre otagowanie w kategorii 'DTP' spowoduje, ze pozostana tylko te naprawde najwazniejsze pojecia zwiazane z dzialem, i to w miare moznosci wpleciona w tekst, a cala reszta szczegolow jest do znalezienia przez zainteresowanych o jeden klik dalej, czyli przez link do nazwy kategorii.
Tak, faktycznie trzeba się zabrać za tego detepa. Może w końcu to zrobię. Bo i medal tam nijak pasuje.
oczywiscie to tylko przyklad, w ten sposob warto rozbroic jak najwiecej recznych spisow, poniewaz kategorie daja nam nie tylko ladna etykietke dziedziny wiedzy, ale tez za darmo dynamicznie aktualizowane indeksy
pojec.
Ale podstawowe zagadnienia też mają sens z dwu powodów: czerwone linki i możliwoś podziału tematycznego, tak jak w żeglarstwie albo (słabiej) w astronomii.
i jeszcze jedno o kategoriach (tu tez DTP jest dobrym przykladem, o ktorym i tak chcialem wspomniec wkrotce): chodzi o budowanie hierarchii podkategorii. wlasnie dzis udalo mi sie wstepnie opracowac cos takiego z typografia i jeszcze glebiej -- krojami pisma, i podobnie w architekturze z fortyfikacjami. chodzi o to, ze pomysl z rozbudowywaniem wglab, ktory lezy u podstaw zalecen obslugi kategorii, sprawdza sie w praniu. oczywiscie szkoda zeby niektore hasla nie byly widoczne w kategorii glownej, ale jesli sa wazne to powinny sie pojawic w samym hasle, a reszta powinna byc pogrupowana w zgrabne dzialy nizszego rzedu.
Dzielenie na typorafię i DTP jest dość sztuczne, gdyż wiele rzeczy zazębia się. Naprawdę wiele.
moje resumee
- zbyt krotkie 'zobacz tez' bede tylko 'pogrubial' tak jak proponujesz,
ale dlugie nadal bede rozwijal jako patologiczne z zalozenia a nie ukladu graficznego. pytanie tylko jak krotka lista nie jest juz za krotka? 3-, 4-, 5-elementowa?
Zadam dodatkowe pytanie: A jak lista będzie badzo długa? He?
Ja w ogóle jestem przeciw tym listom w tej sekcji. Jesli już, to podzielić bombkami na wyraźne i ozywiste działy tematyczne.
Beno/GEMMA