On 12/20/05, Gemma studio@gemma.edu.pl wrote:
From: "Michal Rosa"
Ja bym napisał "na szczescie" - nie tylko, ze nie Ty ale nikt nie rzadzi Wikipedia. Przyjmowanie, ze moze nastapic jakas "wojna edycyjna" to zakladanie zlej woli ktorejs ze stron - a przeciez Wikietykieta mowi aby zawsze zakladac dobra wole... Jezeli widzisz, ze cos jest zle, to "smialo modyfikuj" - bez przesady, naprawde trzeba Ci takie rzeczy pisac?
Nie jest możliwe to, co sugerujesz, bo jak mogę modyfikować coś, co uważam w ogóle za błędne, paskudne i nieuzasadnione? Przy takiej mojej opinii mogę jedynie redukować straty metodą: skoro już ten syf musi być, to przynajmniej niech będzie mniej paskudny.
Za cholere nie rozumiem Twojego problemu ani wogole takiego podejscia do Wiki - jak mozna wolec narzekac, zakladac wszystko co najgorsze, psioczyc i zlorzeczyc zamiast przeprowadzic prosta zmiane? Jezeli ten "syf" Ci sie nie podoba, to go zmien - proste i logiczne.
Jestem niestety realistą, a z domorosłym grafikiem zapoatrzonym w swoje cuda nikt na świecie jeszcze nie wygrał. To jest jak amok. Kompleks przywiązania do pierwszego (i często jedynego) dzeła.
Ale nie wiesz tego na 100% tylko sie domyslasz bo wolisz epatowac na liscie elokwencja i jedynie slusznym oburzeniem zamiast wziac sie do roboty i zmienic to co uwazasz za nieprawidlowe. Gdyby tak myslec to nalezaloby np. nigdy nie robic rewertow zadnych bledow bo przeciez autor takowego byka na pewno jest przywiazany do swojego "dziela". W sumie moge tylko jeszcze raz napisac {{topopraw}} z nadzieja, ze to zakonczy ta sprawde (ktorej wogole nie powinna byla nawet sie zaczac).
-- Michal Rosa