Po zastanowieniu przywróciłem kropki jako znaki mnożenia. Ech, żeby jeszcze Chepry potrafił w PIERWSZYM mailu podać, co ma do powiedzenia w strawny sposób byłoby super.
Tak więc w obliczu poznania iloczynów skalarnych i wektorowych wycofuję pomysł wstawienia do rzeczonego miejsca rzeczonego znaku z uzasadnieniem "coby nie kusiło".
Beno/GEMMA