| -----Original Message----- | From: ... Piotr Kuczynski | Sent: Thursday, April 07, 2005 11:28 AM / | Swietnie! Jesli mozesz podeslij mi te mateiraly na priv, to | wykorzystam je do budowy pierwszej wersji draft statutu...
Okazuje się że jest na stronie http://www.ploug.org.pl/index.php?action=statut , więc nie podsyłam :-)
Poniżej uwagi od Sławka Kwietnia, który rządzi organizacyjnie. Przekazuję je tylko Tobie, bez prawa dalszego kolportowania :-) (wzmianka o naszym zjezdzie dotyczy PTI).
Natomiast ja mam taką uwagę. Stowarzyszenie li tylko dla 1 % wg mnie nie ma sensu. Więc przed statutem chyba warto by zrobić deklarację programową, i gdyby co do niej była zgoda, to tworzyć statut bedący jej pochodną ubraną w formułki (deklaracja jest zupełnie niezależna od prawa).
Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński
| -----Original Message----- | From: Sławomir Kwiecień | Sent: Saturday, April 09, 2005 5:38 PM / | Januszu, spotkałeś kiedyś człowieka, który by sam dla siebie obmyślał | regulacje? PLOUG ma malutki zarząd, który nie posiadł jeszcze | regulaminu pracy, podobnie KR - wynika to z niemal jednoosobowej | działalności operacyjnej i "z doskoku" działalności pozostałych 1-2 | osób. Nie ma biur, nie ma struktur terenowych, nie ma pracowników | etatowych, jest umowa-zlecenie z księgową. Sądu koleżeńskiego nie ma. | KR (też Krakusy) robi co chce - raz w roku przegląda papierzyska | (księgowa też z Krakowa), a w czasie konferencji (4-dniowej, | przywozimy komplet dokumentacji) też przegląda; przedstawiciel niemal | zamieszkuje u mnie, chodzi za mną krok w krok, słucha każdej decyzji | i dyspozycji i dyskutuje. Wkurza mnie to, ala po konferencji obydwaj | jesteśmy szczęśliwi - on, że wszystko wie, a ja, że ew. pomyłki | zostały wyłapane na bieżąco. | Statut jest na stronie, ale nie zaglądaj - nic ciekawego -
| to, że PLOUG jest "dla członków", bierze się z praktyki. Po naszym | zjeździe przemyślę | sobie oba statuty i zaproponuję jakieś ulepszenia | na zjeździe PLOUG, | który będzie w jesieni.