| -----Original Message----- | From: ... Eteru | Sent: Thursday, March 30, 2006 12:11 AM / | A na koniec jeszcze kącik dla Encego, bo chciał podyskutować | o prawach człowieka ;-)
Nieźle nie, chciał, a teraz milczy ;-)) .
Faktycznie chciałem. Byłem ciekaw Twojego poglądu, uważałem że taki temat warto na liście bardziej rozwinąć niż hasłowe moje czy podobne Jula deklaracje, ponadto nie wiem skąd powziąłem przypuszczenie, że możesz być oponentem dla ww. deklaracji.
Teraz po Twojej i Aegisa wypowiedziach wygląda, że mamy dość szeroką zgodność - szeroką, bo jednak np. Julo jako przeciwnik mieszania wiki z prawa człowieka jest b. szybki, konkretny i radykalny, a Aegis najbardziej koncyliacyjny. Więc w liczbie co najmniej czterech wymienionych osób uważamy, że społeczności wiki nie są obce prawa człowieka, bo to podejście rozsądne, i z takiej perspektywy w pierwszym podejściu rozważamy każdego. Wprawdzie to pierwsze podejście trwa dla jednego krócej (nie pokazując palcem :-)) ) , dla mnie ciupinkę dłużej, a dla innych jeszcze trochę dłużej. Natomiast wydaje mi się, że b. niechętnie patrzymy na nadużywanie takiego podejścia, i zdecydowanie nie zgadzamy się na używanie ich do dezintegracji lub wprowadzania swojej wizji zbawienia świata i wiki.
I na marginesie - napisałem to co powyżej nie w celu wszczynania polemiki. Jeśli ktoś uważa, że niesłusznie coś o nim napisałem lub gdzieś zaliczyłem, to prosiłbym o krótki komunikat z dwóch zdań z kilkoma słowami. Z góry się zgadzam. Ponadto - opatrzyłem list kilkoma śmieszkami, więc proszę je wziąć pod uwagę. Niestety, mam wrażenie że ta stara, dobra usenetowa metoda zachęcająca do bardziej wyluzowanego traktowania listów powoli odchodzi w zapomnienie. Ostatnio kilka moich kwestii, dość wprawdzie nieoczekiwanych, też opatrzyłem śmieszkami, ale zostały potraktowane i śmiertelnie poważnie, i jako flejm.
Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński