Juliusz wrote:
Wywalenie nic nie da, bo za trzy godziny znajdzie się ktoś, kto założy na nowo taki sam artykuł - w końcu mamy do czynienia z "kandydatem na prezydenta". Uważam, że tylko blokada artykułu i dyskusji. A że to trochę wbrew zasadom? Tak, ale lepiej odejść od zasad w imię zdrowego rozsądku niż odwrotnie.
Artykuł [[Arnold Buzdygan]] został przezemnie zabezpieczony o 01:26, 23 sie 2005 by zapobiec dalszym wojnom edycyjnym. I jak najbardziej zgadzam się z opinią, że zablokowany powinien być dalej. Natomiast blokowanie strony dyskusji to już jest bardzo, ale to bardzo zły pomysł. Jeśli ktoś nie chce śledzić wynurzeń pana Buzdygana, niech tej dyskusji nie czyta, przecież nikt was do tego nie zmusza. Musi ona pozostać edytowalna ze względu na to, że jest jedynym miejscem, w którym można zgłaszać propozycje zmian w zabezpieczonym artykule. I zdrowemu rozsądkowi to, w moim przekonaniu, nie przeczy.