Tomasz Ganicz pisze:
Margoz wstawił do swojego brudnopisu wszystkie zdjęcia, które zdołał wykryć, że zostały w tej książce użyte. Jak widać jest tego sporo :-) Jakby liczyć zwyczajową stawkę za użycie zdjęcia w książce o średnim nakładzie (mniej więcej 200-500 zł od zdjęcia) i przemnożyć to przez liczbę tych zdjęć to wyjdzie całkiem pokaźna sumka, którą by można od tego wydawnictwa żądać. Ponieważ to dotyczy wielu osób a nie Margoza, no to nie chcemy samowolnie odpuszczać wydawnictwu.
Nalezy jeszcze przemnozyc przez 3, bo za naruszenie praw jest trzykrotnosc wynagrodzenia.
Lipszyc