No właśnie, a ja dostałam inne wieści od innego nauczyciela - do analizy miał być rzekomo tekst bardzo niepochlebny. Przejęłam się, myśląc, że strasznie nas szkalują ;) Ale jeśli to ten zalinkowany, to faktycznie nie ma co się tak straszliwie przejmować.
Ale zadanie warto przejrzeć i ewentualnie machnąć jakiś komunikat prasowy, jeśli coś będzie wymagało sprostowania... Zawsze to okazja, żeby się przetoczyć przez media :)