Nie neguję samej inicjatywy. Może to być tzw. serwis "paralegalny" -- taki Groklaw.net stał się bardzo sławny w pewnych kręgach i podobno nawet prawnicy SCO, którzy nie mieli żadnego powodu go lubić, korzystali z tej bazy artykułów. Oni zresztą mają swoje Wiki (grokdoc.net), którego spektakularnym sukcesem było zebranie w fantastycznie krótkim czasie długiej listy zarzutów wobec proponowanego szybkiego przyjęcia przez ISO standardu ECMA "Office Open XML" (http://www.grokdoc.net/index.php/EOOXML_objections), więc korzyści mogą być niekoniecznie czysto "prawnicze".
Eteru napisał(a):
dokumentów). Przede wszystkim dlatego, że przeciętny człowiek z reguły potrzebuje porady prawnej odpowiadającej na jego konkretne pytania i "przyciętej" bezpośrednio do jego konkretnej sytuacji, a nie chce sam
Mnie się natychmiast skojarzyło coś, o czym marzę: o "grupie roboczej" prawników i osób interesujących się prawem, która gromadziłaby materiały na temat szeroko pojętej "własności intelektualnej" i wydawała wskazówki na temat zasad postępowania w Wikipedii i innych projektach Wikimediów, czyli właśnie "przycięte" do naszych potrzeb. Nawet jeśli to nie będą fachowe porady prawne to już samo dbanie o ten wycinek byłoby świetne, bo w tej chwili są tylko nieskoordynowane zalecenia.
Czy jest na sali jakiś prawnik? ;-}