Dnia Wed, 26 May 2004 23:50:01 +0200, Poli poli@toya.net.pl napisał:
Hello Roland,
Wednesday, May 26, 2004, 8:38:27 PM, you wrote:
RC> Heh, jak to przeczytałem to tak jak bym sam to pisał.
RC> Jestem ciekaw jak u większości ludzi zaczela sie zabawa (praca) z Wiki.
Ja zaczęłąm pisać słownik wyrazów, których nie mogłam znaleźć w innych słownikach, i natknęłam się na "freeware" i "open source". Znalazłam w Wikipedii. A potem zaczęłam się zastanawiać, jaka jest różnica mdzy "free software" a "open source", bo nagle sięokzało, że jest. Wtedy przetłumaczyłam pierzwszy kawałek, chyba. I ktoś mi coś do niego dorzucił. Linki. Strasznie się ucieszyłam. I zaczęłam kończyć "free software". W efekcie "odkryłam" kilku twórców ruchu wolne oprogramowanie i open source. Zaraz, ale chyba zaczełam od definicji "hakera", którą sobie pozwoliłam zhakować i ktoś mi ją wrócił prawie do stanu pierwotnego. Jednak coś tam z mojej zostało. Potem zabrałam się za Mitnicka i dopisałam mu info o nowej książce o nim. Trochę ja zmieniłam. A może ... zaczęło się od tego, że potrzebny mi był do szkoły materiał o Austrii dla uczniów?
Ja się wciągnąłem bardzo dawno temu, gdy w Wikipedii-pl było coś koło 500 artykułów. Zobaczyłem, że chemia jest prawie nie ruszona, więc zacząłem ją pisać. A trafiłem do wikipedii po apelu Kpjasa, który wysłał go m.in na grupę usenetową pl.sci.chemia. Jak goniliśmi pierwszy 1000 to za wszelką cene chciałem wtedy dociągnąć do 100 artykułów, żeby mieć satysfakcję, 10% udziału w liczbie artykułów. Ale chyba mi się to nie udało, bo jak pękł ten 1000 to ja pisałem 90-któryś artykuł :-) Ech.. to se ne vrati :-)