Masz wiele racji. Wydaje mi się jednak, że administratorzy wiki mieli prawo wyjść z siebie, są w końcu ludźmi. Jakby mi ktoś groził że z publicznego IP zwandalizuje moją stronę to bym się co najmniej wkurzył, a z czasem zaczął go wyśmiewać. Co mają robić? Błagać na kolanach żeby się uspokoił? Raczej nie. Tak jak za notoryczne wykroczenia kara się zwiększa, tak i na wiki powinno tak być. Faktem jest jednak, że zgłoszenie się Pietrsa1988 na admina w rzadnym razie nie może zostać zrewertowane - to już przesada. Prawem każdego wikiedysty jest możliwość swobodnej wypowiedzi (bez obrażenia nikogo oczywiście). Pietras1988 ma prawo poddać Swoją osobę pod ocenę, jeśli tego chce. Pozostaje nadzieja, że może kiedyś zmądrzeje, bo narazie zachowuje się "trochę" jak nadpobudliwe dziecko. Widziałem wczorajszą akcje na IRCu. To było żałosne i tyle. I aż chce się powiedzieć, że niektóre wypowiedzi sznownych wikipedystów też. Rozumię, że możecie być na niego nieźle wkurzeni, ale czasem dobrze popatrzeć na coś z boku, na siebie też. Takie dogryzanie powoduje tylko, że On chce Wam pokazać i taka spirala trwa dalej...
Pozdrawiam wszystkich wikipedystów. Wojciech Słuszniak (wojtekjs)