W tym przypadku to jest sytuacja, którą ktoś stworzył uruchamiając Heliopedię. Helipedia to nie pora roku, która przychodzi bez niczyjej woli. Ktoś ją stworzył, zaczął promować i obecnie ten ktoś nią administruje. A jedyne co ja mogę zrobić to powiedzieć temu komuś że mi się nie podoba, że ten ktoś wykorzystuje moją pracę i nawet mi nie podziękuje, tylko raczej przypisze ją sobie samemu. Prawdopodobnie nic to nie da, ale przynajmniej ten ktoś dowie się co myślę.
Polimerek.
A mnie się nie podoba, że ktoś traktuje Heliopedię w taki sposób. Gdyby stworzył ją kto inny niż Paweł Wimmer, być może dyskusja byłaby mniej zajadła. Heliopedia to chyba taki nasz wyrzut sumienia. I może nie zauważyliście, ale w okolicach 31 grudnia Paweł sprezentował nam dobrą setkę artykułów z Heliopedii. Zresztą cały czas wtrąca to i owo. Ktoś mu już podziękował? Nic nie przeszkadza, by oba projekty kulturalnie ze sobą współpracowały i wzajemnie z siebie czerpały - jeśli tylko komuś się chce i tu argument o przelewaniu z pustego w próżne nie istnieje (po co Wikipedia jak jest PWN i WIEM? - może i my przelewamy z pustego w próżne?).
Albo niech zmienią się licencje, albo przestańcie.
Selena