W dniu 2010-05-20 12:23, Przykuta pisze:
wielka akcyja gazety.pl
w serwisie przy okazji ataki na wiki
Ja bym tego nie nazwał atakiem (chyba, że masz na myśli inny fragment), zwłaszcza z dopiskiem w następnym akapicie:
"Kilka dni temu oznajmiłem swojemu 10-letniemu synkowi, by poszukał odpowiedzi na pytanie z pracy domowej na stronach Wikipedii. Po chwili, sam byłem zdziwiony jak smyk w googlach wpisywał pytanie z pracy domowej. Przeżyłem szok... 10 letni malec. Internet z całą pewnością zmienił i nadal zmienia młodych - ich światopogląd, osobowość, kreuje również ich życie towarzyskie. Na szczęście jest to również pokolenie, które nie demonizuje internetu jak ich rodzice lub dziadkowie. "
Trochę podobny w duchu jest raport z bieżącego numeru "Polityki", "Pokolenie kopiuj-wklej" (to chyba o mnie, bo ten mejl tworzę głównie przeklejając... =} ). Za kilka dni będzie do przeczytania w sieci.
Generalnie widzę, że ci autorzy mają mentalną blokadę na poziomie oryginalności, traktują jako oczywistość, że dzieło _musi_ być OR. Najwyraźniej nie dopuszczając myśli o pozytywach takiego sposobu pracy, w którym człowiek uczy się nie tylko produkcji kolejnych danych, ale zaczyna się uczyć wykorzystywać materiały już istniejące. A stąd krok do pracy rozproszonej, gdzie można nie tylko pobrać i wkleić, ale też dołożyć własny kawałek.