Tomek "Polimerek" Ganicz napisał(a):
Jest całkiem jednoznacznie uregulowana prawnie. Ustawa z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii. Art. 58, p. 1: Kto, wbrew przepisom ustawy, udziela innej osobie środka odurzającego lub substancji psychotropowej, '''ułatwia albo umożliwia''' ich użycie albo nakłania do użycia takiego środka lub substancji, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Art 68, p. 1: Kto, wbrew przepisom art. 20 ust. 1, prowadzi '''reklamę lub promuje''' substancję psychotropową lub środek odurzający, w celach innych niż medyczne, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
A zatem pisząc hasła o substancjach i roślinach, które są w myśl tej ustawy uznane za narkotyki nie możemy: *podawać dokładnych przepisów, bo to podpada pod '''ułatwianie albo umożliwianie''' ich użycia *dawać linków do stron, w których są teksty jawnie albo półjawnie zachęcające do spróbowania narkotyków lub opisujące szczegółowo ich produkcję lub użycie.
Pomijając to wszystko, jako zawodowy chemik zawsze mam duże opory przed umieszczaniem dokładnych przepisów syntezy jakichkolwiek związków chemicznych gdyż, taki szczegółowy przepis nie jest zbyt encyklopedyczny i w rękach amatora, który nie został przeszkolony w zakresie BHP pracy w laboratorium, nie odbył praktyki pod okiem specjalisty i nie ma dostępu do podstawowych środków bezpieczeństwa, choćby takich jak rękawice kwasowe, okulary ochronne, dygestorium, taki przepis może zachęcić do wykonywania niebezpiecznych eksperymentów w domu.
To trochę tak, jabyśmy mieli w Wikipedii zamieszczać szczegółowe przepisy na wykonanie operacji chirurgicznych. I tak, nikt kto nie przeszedł praktyki pod okiem zawodowego chirurga i nie ma dostępu do narzędzi i odkażonych pomieszczeń nie wykona nigdy tej operacji z dobrym skutkiem dla pacjenta. Na szczęście wariatów, którzy po przeczytaniu przepisu na wycięcie wyrostka przystąpliby do wykonania tej operacji przy pomocy kuchennego noża nie ma zbyt wielu, ale amatorów chemików jest całkiem sporo, zwłaszcza w grupie wiekowej 10-18 lat...
Popieram w pełni stanowisko Polimerka. Dodam, że w haśle [[bimber]] też nie mamy i nie powinniśmy zamieścić instrukcji jego produkcji, tak samo jak w haśle [[wino domowe]] ani [[piwo]].
Nie sięgając do przykładów, które zahaczają lub ocierają się o naruszenie prawa (wspomniana przez Polimerka ustawa), bądź o oczywiste nonsensy (jak wspomniany chirurg z nożem do mięsa) - na wikipedii nie ma - i IMHO być nie powinno - przepisu na pieczenie sernika albo chleba. To nie książka kucharska.
Julo