http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedysty:Mzopw - Zbyszko Cyganiewicz Ja nikogo nie obraziłem. Po prostu zacytowałem co sądzi o mnie Zero oprócz braku szacunku.
nie chce mi sie juz pisac na ten temat ale skoro ezop manipuluje.
"Jako że Selena stanęła po Twojej stronie, to ja chyba muszę bronić Ambera. Swoim językiem prowokujesz kłótnie. Z czasu edycji wynika, że to ty rozpocząłeś." to jest to co ja napisalem. Zwyklym klamstwem jest to ze uwazam cie za homoseksualiste. Nie znam cie skad mialbym czerpac takie przekonanie?
Cały czas dziwię się jak dziecko, że cytaty wzbudzją świętoszkowate poruszenie, a bezpośrednie użycie spotyka się z brakiem zainteresowania, ba wyrozumiałością i obroną.
az sie prosi napisac "nie rznij glupa" lub "A ty się całkiem dobrze czujesz ?" lub "nie rozrozniasz <tu wstaw co chcesz> od >twoja matka to dziwka<"
zero