"Co do meritum: nie słyszałem jeszcze o czymś takim, jak nazwa własna brzmiąca "Brama Główna" - ani w Szczecinie, ani nigdzie tam, gdzie utrwalone są powszechnie od dziesięcioleci bramy główne. Podejrzewam, że żaden Szczecinianin przeczytawszy napis "Brama Główna" nie będzie miał pojęcia, o bramę czego tu chodzi: cmentarza, szpitala, dworca czy portu. Nie mówiąc już o osobach spoza Szczecina. Nazwa własna ma bowiem do
J."
Proponuję przeczytać sobie nazwę "Biblioteka Główa Uniwersytetu Szczecińskiego" np. na stronie: http://bg.univ.szczecin.pl/?agendy , jak widać mogą być to "nazwy własne" pisane wielkimi literami... Kwiecień PS. Najlepszym pomysłem jest sprawdzenie pisowni w książkach - tylko, że ja zanim zacząłem ten spór sprawdziłem kilka stron internetowych temu poświęconych i za najbardziej wiarygodne uznałem Nazwanie Główne...