Kwestia amerykanizmu w pisowni w postaci nazwy po przecinku też nie jest wcale taka kontrowersyjna, a w każdym razie nie aż tak bardzo, jakby to sugerowała reakcja Roo. Otóż bowiem jest to pisownia w mianowniku, której nie sposób zarzucić wygody, a wielu sytuacjach różniez jednoznaczności.
Tyle tylko, że w przeciwieństwie do języka angielskiego, język polski zna deklinację. Jeżeli Wikipedia ma być źródłem szanowanym, to nie powinna go upraszczać w stopniu graniczącym z błędem. Oczywiście dyskusja z możliwym spokojem, choć czasem dobrze, że ktoś się tym emocjonuje.
Beno
Z poważaniem, A.P.W.