Nie chę wywoływać wojny emisyjnej (znaczy edycyjnej), więc wolę tu przedyskutować. Wszyskie znaki na nibie i ziemi wskazują na to, że stosunek to emisja prącia do pochwy. Jesli tak nie jest o oświećcie mnie, bop cchę poprawić artykuł. Emcyklopedia PWN medycyny mówi co prawda tylko o emicji do pochwy, al można też podyskutowac o stos. doodbytniczym (do babki lub drugiego facia).
To co obewcnie jest w artykule, czyli, że stosunek zaczyna się od całowani i innych pierdoletow trzeba IMHO inaczej nazwać. A przde wszyskim nie chciałbym używać określenia 'stosunek pełny', bo IMHO inego jak pełny nie ma.
Beno (kształcony zbyt dawno)/GEMMA