To może ja ośmielę się spróbować zakończyć? :)
Co by nie powiedzieć, format RTF jest, mniej więcej, tak popularny (przynajmniej w gronie znanych mi wydawców i drukarzy) jak eps i zapewne jego użycie przez autora było ukłonem w stronę dostających drgawek na wspomnienie produktów Micrsoftu (choć wiele edytorów zapewniających skromne opcje formatowania tekstu nie ma dużych problemów z konwersją doc'ów przecież). Przesyłanie gołego tekstu (aczkolwiek, raczej nie bez oznaczenia końców wierszy :) jest ważne, gdy potem ktoś go ma formatować i nie można mu dodawać pracy, zmuszając do usuwania wcześniejszego formatowania. Tymczasem, to nie był tekst pisany z myślą o innej ingerencji użytkownika/czytelnika niż wstawienie odpowiedzi (tak, żeby dało się skojarzyć którego pytania dotyczą) :)! W końcu, po to jest formatowanie aby zawartość nie wyglądała tak surowo. Owszem, równie dobrze można było zadać te pytania w treści wiadomości wysłanej na listę (przecież wiadomość też można zapisać i wypełniać/odpowiadać na raty, Beno :) Podsumowując: przesadna krytyka nie była na miejscu.
A "najśmieszniejsze" jest to, że dwa razy wysłaliśmy ankiety w plikach txt i ciekawe czy C4 będzie tak miła i odpowie (to dobra okazja żeby ponarzekać na niedouczonych półinteligentów :)), czy też nasze starania były bezsensowne...
Mam nadzieję, że gdy Piotr ukończy dzieło, zechce nam je udostępnić.
To... mogę już skasować temat "RTF (było: ankiety)??
Z pozdrowieniami-
Nuntaro