Odnosząc się do udzielonej mi lekcji, pragnę skomentować parę rzeczy.
Dnia 06-12-2006 o 10:21:50 Tomasz Ganicz napisał(a):
To jest typowy przykład niezrozumienia co to jest NPOV i weryfikowalność.
Nie, Polimerku. Ja świetnie rozumiem co to NPOV. Pisanie artykułu nie ma się przerodzić w udowadnianie w każdym zdaniu że coś jest NPOV, tylko po prostu ma to być pisanie neutralnym językiem. To że ja jestem płytą Raina zachwycona można wywnioskować tylko z tego, że chciało mi się te dwa artykuły napisać, a nie z ich tekstu. Masz rację - zawsze można być bardziej NPOV, można stworzyć samą esencję NPOV, ale myślę że wystarczy zwykłe NPOV, które tutaj BYŁO. Nie jesteśmy w aptece.
Potem było nieprawdziwe stwierdzenie, że cała płyta jest do
ściągnięcia
za darmo - otóż to była nieprawda - do ściągnięcia jest tylko muzyka - film i dodatki są na płatnym CD, które można kupić za 7 funtów.
Płyta, czyli zapis nagranych utworów, jest dostępna za darmo. 5-minutowy film DVD i zapis tekstów to bonus dla chętnych do jej kupna.
Płyta to płyta - czyli cała jej zawartość.
Tu bym polemizowała. Bonus to bonus. Są na porządku dziennym wersje japońskie, wersje amerykańskie, wersje z DVD różnych płyt... Chociaż w sumie, może napiszę osobny artykuł "Cerulean Blue" (album muzyczny) i Cerulean Blue (wersja wzbogacona)? Mamy w końcu taką sytuację w kategorii Depeche Mode.
Jakkolwiek na początku informacja o tym co jest za darmo może była nieprecyzyjna, to teraz już jest. Zrozumienie tego "co to jest płyta" i w jakim kontekście w artykule zostało użyte to słowo to najwyżej kwestia dyskusyjna, a nie podstawa do potępienia.
Aha, a podejrzenie, że nie rozejrzałam się za negatywnymi ocenami, i że zapewne zataiłabym ich istnienie, trochę mi uwłacza, jak i cała ta sytuacja.
Rozumiem, Polimerku, iż moja praca stała się przyczynkiem do wyrażenia Twoich ogólnych zastrzeżeń do istnienia czy formy Zobacz też oraz przedstawienia poglądów na należną jakość artykułów linkowanych ze strony głównej, czy konieczność zachowywania NPOV, ale obranie sobie tych artykułów jako przykład do udowadniania Twoich tez śmiem uznać za strzał kulą w płot.
Tilia