Użytkownik Juliusz Z napisał:
Selena pośpieszyła się potem z przepraszaniem i przyznawaniem Ci racji: ja uważam, że złośliwi schizofrenicy jak najbardziej nie powinni nie tylko decydować o losie projektu, ale powinni być z niego eliminowani. Tak jak eliminuje się karłów z drużyn koszykówki, a osoby z nadmiernym wzrostem - z załóg okrętów podwodnych.
A ja bym się ucieszył, gdyby John Nash coś wniósł do Wikipedii. Skoro zaś jesteśmy przy psychiatrii to właściwie, dlaczego skłonności panoiczne albo obsesyjno-kompulsywne nikomu nie przeszkadzają. Niemoderowane też mogą strasznie zaszkodzić.
Hasło "każdy może edytować wikipedię" powinniśmy traktować nie literalnie, tylko w kontekście dążności do osiągania tego celu.
Słusznie, Wikpedia powinna działać jak filtr, która przepuszcza każdą wartościową edycję, zatrzymując zbędne. Wszystkie narzędzia IMHO powinny być podporządkowane temu celowi. Właśnie dlatego nalezy pozwolić edytowac każdemu, kto robi dobre edycje, nawet gdybyśmy go uważali za wariata, albo sukinsyna. Może i edytowanie Wikipedii jest przywilejem, ale chyba nie nagrodą.
I tak jak schizofreniczne (cyklofreniczne?) zachowania wiadomego delikwenta szkodzą projektowi - tak powinniśmy konsekwentnie nie dopuszczać go do naszej społeczności. Ani brać poważnie głosów "przeciw, bo za" innej osoby.
4C testują swoje prawa wikipedysty i jeszcze proszą kandydata, aby nie brał tego do siebie. To jest po prostu złote serduszko, a nie żadna schizofrenia. :-)
Pozdrawiam jeszcze raz wszystkich, na razie udaję się na urlop. :-)