Chodzi³o mi o olanie ur. zm., choæ gdy jest data dzienna i miejsce, to bez tego ur. zm. wygl±da do¶æ dziwnie ~~~~
Ja tak jak Silthor! Gdy gość już umarł - "olewam" ur. i zm., chyba że jest miejsce urodzenia i śmierci. Gdy żyw jeszcze, piszę "ur." - skrótem. To w nawiasach. A po nawiasach daję kreskę (jakkolwiek się to nazywa - myślnik czy co...). Choć pewnie nie wygląda ładnie, ale przecinek mi po nawiasie nie gra.
Selena.