"Gemma" studio@gemma.edu.pl writes:
Jestem Tobą szczerze zmartwiony. Już tak długo siedzisz na Wikipedii, i jeszcze nie zauważyłeś, że słowo drukowane nie jest wyrocznią ostateczną?
Jeszcze nie tak długo.
Czyżbyś wszystkie swoje artykuły pisał tylko z głowy?
Z przykrością stwierdzam, że mało artykułów piszę. Raczej obserwuję i staram się poprawiać. Krytycznie wbrew pozorom. Nowe artykuły tworzę tylko jak z własnego zainteresowania czytam książkę na nieznany jeszcze wikipedii temat. Moja działalność nie jest to jednak intensywna.
Ja posiłkuję się źródłami. Czyżbyś nie zauważył, że w wielu słownikach te same rzeczy są inaczej zdefiniowane, a czasami nawet wręcz wykluczająco? A ze słownikami ortograficznymi dlaczegóżby miało być inaczej? One też są pisane przez ludzi, a w Polsce po 1989 r. wolno wszystko, szczególnie przy braku kompetencji. Rada Jęzuka Polskiego też jest tylko propozycją, a nie ciałem ustawodawczym.
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Wbrew pozorom żyję między innymi z krytycznego czytania źródeł. Część tej pracy ktoś wykonał porównując Unix i Linux, co było bardzo dobrym krokiem, bo podważyło wiarygodność słownika. Nie wiem co na to inne słowniki. Niestety nie mam do żadnego dostępu. Ktoś też sprawdził zalecenia do tłumaczy dokumentacji open source, co też jest dobrym krokiem. Jeżeli słowo nie jest znormalizowane, to naturalną wyrocznią w sprawie jego pisowni są twórcy i użytkownicy. Wspólnota open source w tym wypadku. Ale jak rozumiem, Ty akurat nie zgadzasz się z ich zaleceniami.
A może jednak dajmy szanownej RJP szanse na odpowiedź? (choć osobiście podejrzewam, że jest duża szansa, że nas zingorują). Może jeszcze kilka osób sprawdzi słowniki, które ma. Lepiej dyskutować jak będziemy mieli pełniejszy obraz.
RJP wymysliła czasownik 'niemać". No bo skoro niemający pisze się razem (od 1998 r.)...
Dziwne sylogizmy mi tu Waćpan serwujesz. Jako matematyk nie widzę tej implikacji. No ale cóż. Może w swojej definicji gramatyki założyłem znacznie mniej aksjomatów.
Andrzej