Andrzej z Helu wrote:
A może trochę "od tyłu" - tzn. jeśli ktoś wstawi DoPracowania, to obowiązuje kwarantanna przed wrzuceniem do SdU (np. - miesiąc)?
Nie obstaje przy takim pomysle, jedynie go "rzucam". :)
Coś takiego chodziło i mi po głowie: podział wg Polimerka, ale bez tworzenia nowych mechanizmów, a jedynie z nadaniem większej rangi starym, i traktowaniem {doPracowania} i {doWeryfikacji} jako dwóch ścieżek prowadzących wprost i nieodwołalnie na SdU, z jakimś rozsądnym marginesem na załatwienie sprawy. Jeśli sprawa nie zostaje załatwiona w zadanym czasie, to artykuły dostają jeszcze siedem dni SdU jako ostatnią szansę.
Nie wiem jak jest z weryfikacją (poza kwestią PUA), ale doPracowania przecież nie ma obecnie jakiegoś większego znaczenia, a powinno mieć. Niektóre artykuły z tym szablonem już chyba uległy mumifikacji...
Pozdrowienia,
Bansp
PS. A przy okazji i odnośnie tytułu wątku -- zróbmy coś z tą Kazimierą, żeby się wstydu w razie czego nie najeść za skasowanie encyklopedycznego biogramu. Są na liście jacyś Szczecinianie może, z kontaktami na Politechnice?